Wersja premium składa się z zestawu ulepszeń żywicy do konwersji wersji wojskowej na platformę cywilną, która zawiera: bardzo szczegółowy pokład górny / bunkier obserwacyjny. Tylny port, wybór górnej kopuły (żywica lub oszklenie Vacu), 12 zmodernizowanych kół, tarcza kopułkowa głównego korpusu, dolne tarcze pokrywy (4) w celu zastąpienia zestawu wieżyczek kulowych z wyborem instalacji jednostek laserowych lub przezroczystych żarówek.
Zestaw Haunebu ma również piękne oznaczenia, które reprezentują cywilną ekspedycję kosmiczną.
Historia alternatywna ;)
Wyobraźcie sobie, że II wojna światowa zakończyła się nieco inaczej… To Berlin 1946, a triumfujące Niemcy powstały z popiołów wojennych i wynegocjowały rozejm z wszystkimi zachodnimi sojusznikami. Wojna się skończyła, a imperium wciąż potrzebuje zasobów i nowych granic, aby opanować swoje dążenie do znalezienia źródeł życia aryjskiego, a wraz z nim istoty pozaziemskiej.
W 1919 roku, na podstawie fatalnego spotkania, które odbyło się w starej loży myśliwskiej pod Berchtesgaden i kierowanej przez medium Marię Orsić, rozpoczęła się niemiecka chęć ekspansji międzyplanetarnej. Maria Orsic twierdziła, że otrzymała pozaziemskie wiadomości od cywilizacji istniejącej w odległym Układzie Słonecznym Aldebaran i skutecznie przekonała swoich niemieckich rodaków, że te wiadomości są autentyczne.
Podczas wojny rozwój technologii energii elektromagnetycznej i projekt Haunebu okazały się całkiem udane. Wizja międzykontynentalnych i międzyplanetarnych podróży kosmicznych bardzo szybko pojawiła się w umysłach wyznaczonych przez rząd głównych inżynierów dr Hermanna Obertha i Wernera von Brauna oraz we współpracy z najwyższym niemieckim architektem infrastruktury, Albertem Speerem.
Plany zostały opracowane bardzo wcześnie po wojnie, aby wprowadzić przedsiębiorców i potencjalnych inwestorów do idei orbitowania i możliwości podróży międzyplanetarnych. Wkrótce Haunebus II, III i IV zostały zbudowane w szybkiej kolejności w Raumfahrtwerke w Neuschwabenland, zapomnianej kolonii niemieckiej na Antarktydzie. To była odpowiedź na stale rosnące zapotrzebowanie na loty kosmiczne.
Lotnisko Berlin-Tempelhof stanie się mekką świata dla najszczęśliwszych mężczyzn i kobiet, którzy pragną odkryć nieznane. Wkrótce będzie domem dla podróży Haunebu, szybko zaćmienie każdego lotniska na świecie dla wielu podróżnych.
Kluczowym elementem tych międzygalaktycznych przedsięwzięć był Adler Raumfartverbände, bogate i wpływowe społeczeństwo, które wyrosło z Thule i Vril Gezellschaft. Były to grupy wierzących, którzy twierdzili, że są potomkami Vril-ya, społeczeństwa ludzi żyjących w jądrze Ziemi. Za pośrednictwem tego społeczeństwa Adler Raumfartverbände zorganizował połączenie między Ziemią a dwiema stacjami kosmicznymi zbudowanymi w tajemnicy w latach wojny.
Cywilne testy będą prowadzone w ciągłym tempie, aby dotrzeć dalej w głąb kosmosu i opracować mocniejsze i większe platformy, które utorują drogę w próbach komunikacji z Aldebaranem, sześćdziesięcioma ośmioma latami świetlnymi usuniętymi z Ziemi.
Aby sprostać kosztom badań i rozwoju, Adler Raumfartverbände zabezpieczył przestrzeń powietrzną i ścieżki lotu do transportu pasażerów statkami Haunebu na różne kontynenty i miejsca docelowe przy prędkości względnej Ziemi przekraczającej 36 000 km / h!
Pod koniec lat 50. XX wieku i pod naciskiem rządu, aby uniknąć jakiejkolwiek ingerencji ZSRR, Adler Raumfartverbände przejął wszystkie ziemskie operacje i przeniósł flotę Haunebu oraz kolejne statki kosmiczne do nieujawnionych miejsc.
Dzisiaj, gdzieś tam we wszechświecie, te rewolucyjne maszyny XX wieku nadal działają jako solidne platformy transportowe w kosmosie nieznanym ludziom!