Recenzja modelu dzięki uprzejmosci Artura Kapusty
Viper Mk VII Revell 1/32
Viper Mk VII to następca wersji Mk II. Był szybszy ,zwrotniejszy i lepiej uzbrojony. Jego komputer pokładowy pełnił rolę “wspomagania” pilota , lecz stał się również jego piętą achillesową. Zawirusowany , paraliżował myśliwiec, co prowadziło do jego zniszczenia. Mark VII zostały z czasem pozbawione tej słabości, co z kolei sprawiło, iż latać nimi mogli tylko wybitni piloci.
Cóż tu dużo mówić – to wypust Moebiusa, lecz przepakowany przez Revella. Zestaw jest stosunkowo prosty-zawiera jeszcze mniej części niż Mk II. Jednak “mało” w tym wypadku nie znaczy źle.
Mamy więc typową dla Revella instrukcję ,niezłej jakości kalkomanie (oznaczenia na dwa myśliwce) oraz części z jasnoszarego polistyrenu.
Zacznę od kabiny która jest aż do bólu prosta. Wanna, fotel, ścianka tylna , jeden ekran radaru (chyba) i pilot składający się z pięciu części. Właśnie pilot jest chyba najciekawszym elementem kabiny gdyż modelarz dostaje wybór: albo za sterami kobieta albo facet. Czym się różnią? Hmmm…frontem:) Dostajemy dwa różne przody tułowia i możemy zdecydować ,kogo wolimy mieć za sterami naszego Vipera. Poza tym do kabiny idzie sporo kalkomanii na różne ekrany lecz w tym wypadku warto zaopatrzyć się w blaszany kokpit , który również produkuje Greenstrawberry i Paragrafix. Kabina sporo na tym zyska. O ile w Mk II można było obejść się bez blach, tak tu już zalecałbym nabycie tego zestawu. Kadłub jest dwuelementowy: góra i dół. Pasują do siebie bez zastrzeżeń ,lecz szpachla się przyda. Wsporniki lądownicze (podwoziem bym tego nie nazwał) mają mało szczegółów ,lecz tu pasowałoby sprawdzić jak miał pierwowzór. Wnęki “podwozia” mają użebrowanie lecz poza nim goło i niewesoło. Linie podziału mają prosty przebieg i nie zanikają. Dysze silników prezentują się bardzo dobrze i mają potencjał.
Elementy przeźroczyste są na dobrym poziomie.
Model warto kupić. Bryła przypomina oryginał (Mk VII istniał w skali 1:1) ,a szczegóły można uzupełnić. Blachy i dodatki żywiczne od Greenstrawberry lub Paragrafixa bardzo nam w tym pomogą. Viper zrewanżuje się niecodzienną sylwetką na półce i drapieżnym kształtem. Mimo kilku wad, które przecież ma każdy model nie żałuję. Polecam!
Parametry produktu
Skala (modelu, kopii, etc.)
|
1:32
|
Pobierz plik związane z tym produktem
Do uruchomienia plików niezbędna jest aplikacja Adobe Acrobat, MS
Word lub inna...